- autor: patria, 2017-03-28 09:36
-
Patria Buk remisuje 2:2 (0:1) z NAP Nowy Tomyśl w pierwszej kolejce rundy rewanżowej.
Rundę rewanżową zaczynamy tylko od remisu z NAP-em. Mecz, który kontrolowaliśmy przez większą jego część wymknął nam się przez indywidualne błędy.
Pierwsza połowa to dominacja i wyrachowanie naszej drużyny. Szybko strzelona bramka w 6. minucie dała nam duży komfort w graniu. Strzelcem Damian Brembor, który wykorzystał błąd w przyjęciu piłki obrońcy drużyny gospodarzy i w sytuacji 1x1 pokonał bramkarza NAP-u. Damian strzeloną bramkę zadedykował swojej nowo narodzonej córeczce, wykonując wraz z całą drużyną popularną kołyskę. Co kilka chwil pojawiały się akcję, które mogły zakończyć się podwyższeniem prowadzenia. Jednak w tym przypadku gracze Patrii, znajdowali się na pozycji spalonej, uderzali niecelnie lub dobrze bronił bramkarz drużyny gospodarzy. Drużyna NAP-u przeprowadziła w tej połowie jedną groźną sytuacje, ale piłka po strzale zawodnika z Nowego Tomyśla poszybowała obok bramki strzeżonej przez Adriana Krzyżanowskiego.
Na początku drugiej połowy obraz gry nie uległ gwałtownej zmianie. To bukowianie starali się dożyć do podwyższenia wyniku. Udało się to także szybko. W 52 min. spotkania Paweł Prugar solowym rajdem i strzałem z okolic 16 m. podwyższył wynik na 2:0. Później do ok. 70 min. gra toczyła się głównie w środku pola, a próby przeprowadzenia groźnych akcji były przerywane z dala od jednej czy drugiej bramki. Niespodziewanie, prostą do wybicia piłkę odpuścił jeden z naszych obrońców licząc na pomoc bramkarza, a zza jego pleców wyskoczył napastnik drużyny gospodarzy i ładnym strzałem na dalszy słupek pokonał po raz pierwszy naszego bramkarza. Później to gospodarze dostali wiatr w żagle, a w drużynę Patrii wdarł się niepokój i nerwowe ruchy. NAP rozochocony bramką na 1:2 zdobył po upływie 7-8 min kolejnego gola, który dawał im remis w tym meczu. Co prawda do końca meczu pozostało jeszcze 10 min i każdy z zespołów miał przynajmniej jedną bardzo dobrą okazję do zdobycia wymarzonego zwycięskiego gola, ale ostatecznie nic już nie chciało wpaść do bramek.
Mecz zakończył się podziałem punktów. Trzeba powiedzieć, ze mimo waleczności graczy z Nowego Tomyśla to Patria dzisiaj straciła dwa punkty, a przy wygranej głównych konkurentów do awansu nie jest to idealne rozpoczęcie rundy wiosennej. Choć warto zaznaczyć, że remis w tym spotkaniu nie wpłynął wcale na zmiany w tabeli. Cały czas zależy wszystko od nas.
Kolejny mecz rozegramy także na wyjeździe. Rywalem będzie Orzeł Granowo, które występem przeciwko naszej drużynie rozpocznie granie na wiosnę, gdyż pierwszy mecz Orła (z Koroną Bukowiec) się nie odbył. Korona Bukowiec wycofała się z ligi.
Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców Patrii na ten arcyważny mecz. Niedziela 2 kwietnia godz. 15:00.