Patria Buk pokonuje Wartę Obrzycko 3:0 (1:0) w meczu 5. kolejki A-klasy gr. II
Patria rozpoczęła mecz w Obrzycku bardzo spokojnie. MKS starał się przyjąć rywali na swojej połowie, wszak Warta to wicemistrz poprzedniego sezonu, który zaczął znakomicie także bieżące rozgrywki ( 4 zwycięstwa).
Jednak już na samym początku meczu dało się zauważyć dużą nerwowość w obronie gospodarzy, jeden z obrońców przyjął piłkę ręką przed własnym polem karnym, jednak strzał S. Szymczaka był nieco za wysoki. Warta niespecjalnie radziła sobie w defensywie, szczególnie "elektryczne" były boczne sektory boiska Warty, - na dowód - zmiana prawego obrońcy już w 20. min meczu. Patria chciała wykorzystać ten fakt, przeprowadzając ataki głównie skrzydłami. Kilkukrotnie udawało się dokładnie dośrodkować piłkę na pole karne Warciarzy. Najlepszą sytuację do zdobycia bramki miał S. Rokus, który zamykając dośrodkowanie z lewej strony nie trafił w piłkę. Kolejną okazję 100% miał P. Prugar, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę obok słupka. Jednak w 24 min. udało się zdobyć bramkę dającą prowadzenie. Przejęcie piłki w środku pola przez P. Klója, który górnym prostopadłym podaniem obsługuje A. Martyłę. Adam umiejętnie "dziubie" piłkę pod nogami wychodzącego z bramki goalkeepera Warty i mamy 1:0. W pierwszej połowie bramki już nie padły. Jednak warto zwrócić uwagę, że Warta przy stanie 0:0 stworzyła sobie sytuacje bramkową, ba nawet piłka minęła naszego bramkarza R. Nowaka, lecz z linii bramkowej wybił futbolówkę jedne z naszych defensorów.
W drugiej połowie gra jeszcze bardziej się otworzyła. Szczególnie zespół Warty nie bronił już tak kurczowo, co było zrozumiałem przy niekorzystnym wyniku. Patria stwarzał sobie kolejne okazję do zdobycia bramek w tym meczu. Ponownie zawodnicy Patrii próbowali ataków skrzydłami, zakończonymi dośrodkowaniami w pole karne. Wyborne pozycje strzeleckie miał ponownie P. Prugar, jednak jego strzał własnie po dośrodkowaniu instynktownie wybronił bramkarz gospodarzy. Przed dogodnymi szansami stawali także, nasi skrzydłowi, którzy weszli w drugiej połowie meczu. Najpierw w sytuacji 1x1 J. Tonder trafił w bramkarza, a następnie w podobnej sytuacji M. Kubiak minimalnie posłał piłkę obok bramki. Co się odwlecze to nie uciecze, jak mawia staropolskie przysłowie, które pasuje jak ulał do następnych minut meczu Warta - Patria. W 72. min P. Prugar dostaje piłkę na prawym skrzydle, wpada w pole karne, mija obrońce i oddaje strzał. Piłka odbija się od poprzeczki, lecz na tyle szczęśliwie, że wpada pod nogi niepilnowanego J. Tondra, który bez trudu oddaje mocny pewny strzał i wyprowadza Patrię na dwubramkowe prowadzenie. 2:0 dla Patrii. Do końca meczu było jeszcze sporo czasu i Patria tworzyła kolejne akcję, jednak dało się zauważyć w ich konstruowaniu niedokładność, przez którą MKS narażał się na szybkie kontry rywali. Jednak tego dnia bardzo dobrze spisywali się zawodnicy z Buku w defensywie. Blok defensywny pracował bez zarzutu i dobrze wprowadzał piłkę na połowę przeciwnika, jednocześnie odcinając napastników Warty od podań. Patria postawiła kropkę nad i w 90 min. meczu za sprawą młodego wychowanka Patrii M. Kubiaka. Michał obsłużony dobrym podaniem od A. Martyły, wykorzystał sytuację 1x1 i posłał piłkę przy dalszym słupku bramki obok bezradnie interweniującego bramkarza. Był to debiutancki gol Michała w pierwszym meczu w seniorach. Gratulujemy. W tym sezonie trener Ł. Wojciechowski dał szanse debiutu w zielono-białych barwach już 4 juniorom.
Brawo drużyna. Brawo Trener.
Po serii 3 wyjazdów wreszcie Patria wraca na Sportową 14.
W najbliższą sobotę do Buku zawita Nałęcz Ostroróg.
1 
1
